Witajcie!
Moje postępy w haftowaniu nie są tak znaczne jak u Was, ponieważ musiałam zająć się innymi rzeczami, przygotowaniem do kiermaszu wilekanocnego, czy Kaziuków w Skansenie w Ochli. Za chwilę, czekają na zrobienie jeszcze zaproszenia na Komunię, a potem mam nadzieję, zajmę się już coraz większym lasem. Tymczasem u mnie mały lasek i zajączek w kolejce, co daje mi malutką radość...
Pozdrawiam wszystkie Salowiczki i błagam nie zostawcie mnie
w głębokim lesie
To i tak o jedno drzewko więcej niż u mnie :)
OdpowiedzUsuń