UWAGA:

Proszę pilnować etykietowania swoich postów.
Swojemu postowi nadaj etykietę w postaci swojego nicka internetowego, lub imienia. Pamiętajcie o tym, aby nie powstał chaos na blogu. :)

wtorek, 10 września 2013

Brnę w głęboki las

Witajcie po długiej przerwie.
Ubolewam nad tym, że też nie można tak sobie usiąść i wyszywać bez końca, tyle ile oczy pozwolą czy też kręgosłup ;-)))  wciąż tylko obowiązki, obowiązki i obowiązki... a gdzie przyjemności i chwile na hobby? Gdy już uda mi się wszystko w miarę ogarnąć to jest ciemny wieczór i wtedy to już zostaje mi parę chwil na krzyżyki (choć wieczorem szkoda mi oczu) i parę minut na książkę.Czy tylko ja tak mam? A może nie potrafię się zorganizować?
Ale przecież nie żale miałam tu wylewać tylko swój postęp (trochę marny) Wam pokazać.
Dodam, że ta czapla (czy co to tam jest), która ma w tej chwili tylko nogi  będzie wyszyta przez 10-latka (chłopca), któremu bardzo spodobało się krzyżykowanie i zamówił sobie ten drobny udział w całym tym lesie.
pozdrawiam - Beata

3 komentarze:

  1. Super Masz z kim dzielić pasję to miłe Życzę postępów i wspólnej radości z Waszego dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, ten brak czasu na hobby to niestety i mój problem:(
    Fajnie, że będziesz miała pomocnika;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak, pomoc mam wieeeeelką!!!I co ważniejsze zawsze mogę na nią liczyć...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :-)