UWAGA:

Proszę pilnować etykietowania swoich postów.
Swojemu postowi nadaj etykietę w postaci swojego nicka internetowego, lub imienia. Pamiętajcie o tym, aby nie powstał chaos na blogu. :)

wtorek, 11 czerwca 2013

Kalliope - wreszcie trochę bliżej niż dalej :)

Udało mi się w końcu zmobilizować do wyhaftowania największego, środkowego drzewa, dzięki czemu do końca zostało troszeczkę mniej niż mam już zrobione :)

Aida rustico 18ct, mulina DMC 642 jedna nitka.
 
Nie obyło się bez błędów, w jednym miejscu źle policzyłam kratki, w rezultacie drzewo wychodziło trochę koślawo... Żeby oszczędzić sobie prucia sporego kawałka - dohaftowałam po swojemu parę "listków" i drzewo wróciło do równowagi. Tak więc moje drzewo rośnie odrobinkę inaczej niż w innych laskach :)
Haftowanie jednym kolorem jest dość monotonne, więc robię sobie dłuższe przerwy na inne hafty. Mam jednak nadzieję, że do końca wakacji uda mi się cały projekt skończyć.

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz! :-)