UWAGA:

Proszę pilnować etykietowania swoich postów.
Swojemu postowi nadaj etykietę w postaci swojego nicka internetowego, lub imienia. Pamiętajcie o tym, aby nie powstał chaos na blogu. :)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Po raz pierwszy...



     Zostałam oczarowana wzorem. Staram się dość systematycznie podlewać go krzyżykami. Wyszywam i wyszywam i myślę - co ja zrobię z tym kawałkiem materiału? Czy będzie to następny obrazek?, czy może bieżniczek? I w końcu wymyśliłam - zaadoptuję go do okrągłego pudełka, zrobię pokrywkę pudełka w kolorze haftu. I stworzę coś innego,jak do tej pory - bo już ścian powoli brakuje...
       Wyszywam na kawałku lnu / zupełnie nie wiem jaki ma przelicznik, bo to po prostu kawałek lniano-bawełniany/, ale mulina - och!, tu już świadomość materiału jest - 217 Anchor, zakup sprzed chyba 15 lat, pozostałość po obrusie w aniołki.
        Wasze prace są śliczne, szczególnie podoba mi się w kolorystyce biało szarej, gdzie szczerze dopinguję wykonawczyni, bo jak najszybciej chciałabym zobaczyć go w całej okazałości. 
Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnej pracy.

4 komentarze:

  1. Świetny i oryginalny pomysł z tym pudełkiem! Na pewno będzie pięknie wyglądać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W związku z tym,że nie lubię czekać za długo,
      postaram się pokazać pudełko jak najszybciej
      D:))))

      Usuń
  2. Witaj,
    ładnie wygląda Twój haft - piękna zieleń. Podoba mi się bardzo pomysł na wykorzystanie haftu. Jak zrealizujesz to koniecznie pokaż to pudełko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu,
      bardzo dziękuję. Na pewno pokażę pudełko.
      Serdecznie pozdrawiam Aga

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! :-)