Jakoś nie mogę zabrać się za to wielkie drzewo - największe w całym lesie.... - muszem ale nie chcem - jak powiedział klasyk i do roboty.
co niektórzy skończyli już swoje dzieła ale cieszę się, że nie jestem na szarym końcu i jakoś kulamy się wspólnie :)
do reszty salowiczów - do roboty! :D
Po tym największym drzewie będzie już z górki:))
OdpowiedzUsuń