Hallo:)
pojawiam się ponownie po dłuższej przerwie spowodowanej chorobą mojej Mamy z happy endem na szczęście i mnóstwem pracy...
dzisiaj nadrobiłam troszkę lasku....
teraz przede mną największe drzewo, którego kilka krzyżyków już postawiłam;)
Trzymam kciuki za szybkie przeskoczenie najwyższego drzewa :) potem będzie z górki.
OdpowiedzUsuńtrzymaj Kasieńko;)- i to mocno!!!:)
UsuńZgadzam się, po tych największym drzewie będzie już z górki:)
OdpowiedzUsuń